Zimą nasze auta poddawane są prawdziwemu testowi kondycji. Od problemów z porannym/popołudniowym rozruchem, po niedogrzane wnętrza. Warto zapobiegać sytuacjom, w których będziemy musieli pod presją czasu walczyć z drobnymi lub poważniejszymi usterkami. Przedstawiamy garść porad, które pozwolą przygotować się do nadchodzącej zimy i uniknąć przykrych niespodzianek.
Zimowy rozruch
Jak wiadomo, odpalanie auta na mrozie może być utrudnione – w niskich temperaturach niedoładowane akumulatory nie poradzą sobie z uruchomieniem silnika. Warto więc sprawdzić, w jakim stanie znajduje się nasza bateria. Jeżeli napięcie jest niższe niż 13,7V, warto przyjrzeć się, czy nie wymaga porządnego ładowania lub wymiany. Nie zawsze przyczyną jest sama bateria – problemem mogą być niewielkie odcinki, które przejeżdża auto (zbyt krótkie ładowanie), zbyt długie okresy postoju (nie używanie samochodu) lub niesprawny alternator. Jeżeli nie mamy odpowiedniej wiedzy lub narzędzi pomiarowych – warto zlecić przegląd stanu elektryki profesjonaliście.
Zimowe opony – to podstawa
Opony zimowe to nie tylko lepsza przyczepność na śniegu – mieszanka gumy w oponach letnich i zimowych różni się znacząco i dostosowana jest do innych temperatur. Letnie opony w niskich temperaturach tracą swoje właściwości – guma twardnieje i nie zapewnia odpowiedniej przyczepności, nawet na suchym asfalcie. Dlatego właśnie istotne jest, aby przy temperaturach niższych niż 7 stopni, zmienić opony na zimowe. Przed wymianą opon, warto upewnić się, czy bieżnik jest odpowiedniej głębokości – minimalna wymagana to 1,6mm, jednak w rzeczywistości to bardzo zaniżona wartość, która nie zapewnia dostatecznego bezpieczeństwa. O ile poradzi sobie na suchym asfalcie, to nie zdoła dostatecznie skutecznie odprowadzić wody spod kół i może doprowadzić do tzw. aquaplaningu – uślizgu na wodzie (przy prędkości ok. 100km/h ilość wody, która musi być odprowadzona spod opony to nawet kilkadziesiąt litrów na sekundę). Dodatkowo, należy pamiętać, że opony również się starzeją – nawet wysoki bieżnik w 7 czy 8 letniej oponie nie będzie gwarantem bezpiecznej jazdy – guma z biegiem czasu ulega parceniu i twardnieje, tracąc swoje właściwości. W skrajnych przypadkach może dojść nawet do pęknięcia. Przy okazji warto również skontrolować okazji stan koła zapasowego.
Płyny w aucie
Warto przyjrzeć się płynom poziomom i jakości płynów w naszym aucie – sprawdzenia poziomu oleju (jeżeli dawno nie był wymieniany, to warto to zrobić) to oczywiście standard przed każdą podróżą, ale ważniejszy jest płyn w układzie chłodzenia – czy temperatura zamarzania nie jest zbyt wysoka. Zamarznięcie płynu w aucie może doprowadzić do zniszczenia nie tylko chłodnicy i przewodów, ale również silnika. Prawidłowa temperatura zamarzania płynu powinna wynosić około -37°C. Zapraszamy do naszego serwisu celem sprawdzenia płynów – również hamulcowego – potrafi gromadzić wilgoć, a przecież sprawne hamulce to podstawa bezpieczeństwa.
Osobnym przypadkiem jest olej napędowy – przed rozpoczęciem mrozów warto zużyć letni, który znajduje się w baku i zaopatrzyć się w paliwo zimowe, które nie będzie wytrącać parafiny przy mrozach. Zapchane filtry to najczęstsza przyczyna (po rozładowanym akumulatorze) unieruchomienia pojazdu zimą. Takie zimowe paliwo sprzedawane jest w Polsce od ok. połowy listopada.
Nie zapominajmy również o zmianie płynu do spryskiwaczy z letniego na zimowy – dobra widoczność to podstawa!
Zabezpieczenie i akcesoria
Zanim zima zacznie się na dobre, warto dokładnie wyczyścić wnętrze auta oraz pozbyć się wilgoci. Woda w tapicerce i dywanikach po rozgrzaniu auta paruje i osiada na szybach – co nie tylko ogranicza widoczność w czasie jazdy, ale powoduje powstawanie szronu, kiedy temperatura spadnie kiedy zakończymy jazdę. Unikniemy w ten sposób skrobania i zaoszczędzimy trochę czasu. Możemy również zastosować we wnętrzu pochłaniacze wilgoci, a na okres jesienno-zimowy zmienić dywaniki z tekstylnych na gumowe, najlepiej z uniesionymi krawędziami, które będą zapobiegać spływaniu wody z roztopionego śniegu na obicie podłogi.
Przed nadejściem mrozów, dobrym pomysłem jest zabezpieczenie uszczelek przed przymarzaniem – dostępne są odpowiednie silikonowe preparaty. Karoserię auta najlepiej przed zimą porządnie umyć i nawoskować – będzie to dodatkowa ochrona przed rdzą, zwłaszcza jeżeli mamy ubytki lakieru. Sól i chemia, której drogowcy używają do usuwania śniegu, mocno przyspieszają korozję.
Warto zaopatrzyć się na również w niezbędne akcesoria – skrobaczkę, miotełkę do odśnieżania czy preparat do rozmrażania zamków. Tego ostatniego najlepiej nie zostawiać w aucie – nie będziemy mogli go użyć, jeżeli nie dostaniemy się do środka 🙂
Jeżeli chcesz mieć pewność, że Twoje auto nie zawiedzie Cię zimą, zapraszamy do serwisu GRUPY JANISZ. W celu uzyskania szczegółowych informacji lub umówienia wizyty prosimy o kontakt z Biurem Obsługi Klienta pod nr 58 320 16 16.